Grudzień 2024
Rok 2024 przyniósł branży architektonicznej w Polsce liczne sukcesy i wyzwania. Jak wyglądał ten czas z perspektywy czołowych pracowni, uwzględniając ich osiągnięcia i napotkane trudności? Architekci podsumowują minione miesiące, wskazując na kluczowe trendy i problemy, z którymi musieli się zmierzyć.
Na to pytanie zadane przez Builder Polska odpowiedziało wielu architektów, a wśród nich Dominik Darasz, partner w Horizone Studio.
Cały artykuł można znaleźć na stronie Builder Polska
WOJCIECH KOTECKI
BBGK Architekci
Z mojej perspektywy najistotniejsze zmiany, które zachodziły w ostatnich miesiącach w branży architektonicznej i budowlanej, to były zmiany, które bezpośrednio dotyczyły spraw środowiska naturalnego. Coraz większą popularność zyskuje w Polsce temat adaptowalności i budynków adaptowalnych – zarówno adaptowania już istniejących budynków, jak też projektowania nowych budynków, które będą nadawać się do adaptacji w przyszłości. Wydaje się, że myślenie o budynkach w kategorii adaptowalności stało się trendem, który wyznacza kierunek zmian i przyszłość projektowania w ogóle. Jest zarazem odpowiedzią na często podnoszone pytanie o to, czy i jak budować w czasach kryzysu klimatycznego. Zainteresowanie tym tematem dostrzegamy również ze strony inwestorów – sami pracujemy w tym momencie nad kilkoma projektami adaptacji budynków biurowych do funkcji mieszkalnych. Nasza pracownia odpowiada też za projekt nowego budynku Uniwersytetu Warszawskiego przy ul. Bednarskiej, który opracowaliśmy jako modelowy przykład budynku adaptowalnego.
Innym aktualnym i wartym poruszenia problemem, który w ostatnim roku był tematem bardziej i mniej oficjalnych dyskusji w naszej społeczności, jest pogarszająca się sytuacja architektów. Problem ten bardzo często pojawia się w moich rozmowach z architektami z całej Polski. Przy gwałtownym wzroście ceny budowy metra kwadratowego oraz cen sprzedaży mieszkań na rynku ceny samych projektów pozostały prawie niezmienne. Jeżeli spojrzymy na udział procentowy projektu w całości inwestycji, zobaczymy, że w tej układance nastąpiła degradacja położenia architektów. Przyczynia się to do dramatycznej sytuacji szczególnie najmniejszych praCowni architektonicznych i sprawia, że wykonującym ten zawód architektom coraz trudniej jest myśleć o wyższych potrzebach z piramidy Maslowa.
OSKAR GRĄBCZEWSKI
OVO Grąbczewscy
Pod koniec tego dziwnego i trudnego roku, pełnego niepokojów i zamętu, w obliczu gigantycznego deficytu budżetowego i pytań co do dalszego rozwoju naszego kraju spróbuję ograniczyć się do refleksji na temat architektury. Bardzo cieszę się z parku Akcji „Burza” topScape i Archigrest, Galerii Plato Roberta Koniecznego/KWK Promes oraz Targu Błonie Aleksandry Wasilkowskiej. Te realizacje, nagradzane w międzynarodowych konkursach, wystawiają świetne świadectwo polskiej architekturze i pokazują wielką wrażliwość na problemy społeczne, ekologiczne i dziedzictwa kulturowego.
Jak dotąd nie zachwyciło mnie Muzeum Sztuki Nowoczesnej Thomasa Phifera. Przy całym szacunku dla profesjonalizmu jego twórców i wykonawców budynek ten, bardzo starannie wykonany z drogich i szlachetnych materiałów – białego betonu, stali nierdzewnej, drewna, wygląda zaskakująco nieefektownie, nie zachęca do wejścia, nie uwodzi architektonicznym konceptem. Biorę jednak pod uwagę, że na razie to potężne białe pudło jest puste, bo brak w nim tego, co najważniejsze, czyli wystaw. Mam nadzieję, że kiedy wypełni się ono najwyższej jakości sztuką, kolorowymi emocjami i barwnymi osobowościami artystów, stanie się pełnym życia, ważnym i potrzebnym miejscem na mapie Warszawy i całej Polski, a jego architektura będzie dobrym tłem dla dziejących się w nim wydarzeń.
Wielkie brawa należą się laureatom honorowej Nagrody SARP – Przemo Łukasikowi i Łukaszowi Zagale oraz całemu zespołowi Medusa. Konsekwentna, rzetelna i logiczna droga twórcza doprowadziła ich do artystycznego i komercyjnego sukcesu, który zaowocował nie tylko świetnymi realizacjami, ale również zaistnieniem biura na międzynarodowym rynku.
MICHAŁ GRZYMAŁA – KAZŁOWSKI
Archimed
Rok 2024 to czas nowego rządu i bardzo oczekiwanych funduszy z KPO. Zapowiedź tak dużych pieniędzy na inwestycje w ochronie zdrowia dla mojej pracowni daje potencjalnie szansę na tworzenie nowych projektów szpitali. Szczególnie istotne są dla nas programy dla psychiatrii, ponieważ kończy się budowa centrum psychiatrii dzieci i młodzieży w Lublinie i uzyskaliśmy pozwolenie na budowę centrum psychiatrii dla dzieci i młodzieży w Józefowie. Obecnie wykonujemy projekty koncepcyjne szpitali w technologii BIM, które pozwalają na zamówienia „zaprojektuj i wybuduj”, co wydaje się jedyną szansą na szybkie inwestycje. Na wszystkich konferencjach przedstawiciele rządu mówią, że jedynie przygotowane inwestycje będą miały szansę na finansowanie, więc my pomagamy zarządom szpitali dobrze się przygotować.
ROBERT KONIECZNY
KWK Promes
Patrzę na to z perspektywy międzynarodowej co w polskiej architekturze zostało zauważone za granicą. Najświeższym przykładem jest park wokół kopca Powstania Warszawskiego, uznany za najlepszą przestrzeń publiczną w Europie według CCCB. W tym roku Galeria Sztuki
Współczesnej PLATO, zaprojektowana przez moją pracownię – KWK Promes, została jednym z pięciu najlepszych budynków Europy wg Fundacji Miesa van der Rohego, a Targ Błonie pracowni Aleksandry Wasilkowskiej trafił do czterdziestki. Kluczowym dla mnie wydarzeniem była publikacja naszej globalnej monografii buildings + ideas, która wkrótce ukaże się po polsku jako budynki + idee. To niespotykany album, w którym pod rysunkami i zdjęciami biegnie moja osobista narracja. Obok znanych realizacji pojawiają się tu nowe projekty, zarówno polskie, jak i zagraniczne.
MAGDALENA FEDEROWICZ-BOULE
Tremend
Myślę, że nie będzie przesady w stwierdzeniu, że był to dla naszej pracowni naprawdę szczególny rok. Dnia 1 stycznia został oddany użytkownikom dworzec metropolitalny w Lublinie. Ta chwila, która dla każdego architekta stanowi zwieńczenie jego wieloletniej pracy, jest jednocześnie momentem próby – teraz tak naprawdę zaczyna się życie budynku, oddajemy go w ręce użytkowników, dla których został zaprojektowany. Z satysfakcją oglądamy, jak nowy dworzec „performuje”, jak służy Lublinowi i jego mieszkańcom. Dodatkowo mieliśmy przyjemność otrzymywać liczne wyrazy uznania ze strony środowiska architektonicznego, takie jak choćby przyznana ostatnio I Nagroda na World Architecture Festival w Singapurze w kategorii „Transport”, na którym konkurowaliśmy ze wspaniałymi pracowniami m.in. biurem Zahy Hadid.
Nie spoczywamy jednak na laurach. Wspólnie z pracownią Normana Fostera pracujemy nad projektem części kolejowej Centralnego Portu Komunikacyjnego. W ostatnich miesiącach kontynuowaliśmy również pracę nad naszymi projektami hotelowymi – m.in. w Paryżu, Barcelonie, Wilnie i Rydze, wygraliśmy też konkurs w Strasburgu, a także znaczący konkurs na projekt resortu i apartamentów w Albanii. W Polsce niezmiennie tworzymy projekty dla największych marek, takich jak IHG, Accor, Marriott, Radisson, Hilton czy Meininger. Prężnie działamy również w segmencie mieszkaniowym oraz apartamentów na wynajem. Ogromną satysfakcję przynoszą nam też projekty użyteczności publicznej – właśnie finalizujemy prace nad renowacją Domu Turka w Augustowie, budynku będącego świadkiem historii, który wkrótce stanie się siedzibą Muzeum Obławy Augustowskiej.
MARTA SĘKULSKA – WROŃSKA
WXCA
Mamy za sobą pierwszy rok działania Muzeum Historii Polski oraz Muzeum Wojska Polskiego, czyli realizacji I etapu projektu kompleksu muzeów, w który jesteśmy zaangażowani od 15 lat. Obserwowanie budzenia się do życia Cytadeli, po 200 latach zamknięcia dla mieszkańców Warszawy, ogromnie nas cieszy. Już w pierwszych miesiącach funkcjonowania muzeów w swoich nowych siedzibach wiele razy mieliśmy okazję przekonać się, jak bardzo była nam, jako społeczeństwu, potrzebna tego rodzaju przestrzeń dialogu. Pokazuje to różnorodny program wydarzeń każdej z instytucji oraz popularność, jaką cieszą się organizowane w muzeach koncerty, konferencje, wykłady czy lekcje muzealne…Przed kilkoma dniami na Cytadeli Warszawskiej miały miejsce obchody Narodowego Święta Niepodległości. Mogliśmy wtedy doświadczyć, jak historyczna przestrzeń, będąca symbolem walki o niepodległość, staje się miejscem celebrowania wspólnoty, przypominania sobie o tym, jak wiele nas łączy. Oglądanie, jak nasze wieloletnie projekty mogą realizować tak piękną misję, daje nam, jako architektom, poczucie spełnienia naszych ambicji. Tak jak przed 106 laty z działobitni Cytadeli nadany został sygnał o odzyskaniu niepodległości, teraz świat patrzy w naszym kierunku – i warto, by widział siłę wspólnoty, która nie raz pokazała, że ma moc pokonywania zła i zmieniania świata.
Z kolei dla polskiej społeczności architektonicznej minione miesiące były, w moim odczuciu, okresem coraz głośniejszej i bardzo potrzebnej dyskusji na temat wartości pracy architekta, w tym wartości pracy intelektualnej twórcy. Nasza profesja wiąże się z olbrzymią odpowiedzialnością, wymaga łączenia wielu kompetencji, wiedzy inżynieryjnej z kreatywnością. Cieszy mnie fakt tej rozmowy, wciąż jednak brakuje nam przemawiania jednym głosem i środowiskowej solidarności, bez której nie będziemy w stanie egzekwować swoich praw. Nie musimy tylko patrzeć z zazdrością na to, jakim szacunkiem cieszy się zawód prawnika – co objawia się również w wynagrodzeniu za pracę. Praca twórcy to nie tylko koszt, to wartość intelektualna, wiedza i koszt odpowiedzialności. Każdy z nas ma moc sprawczą i jako środowisko jesteśmy odpowiedzialni za obecny stan. Od 2004 r. obowiązuje rozporządzenie wskazujące sposób kalkulacji wartości robót budowlanych i wartości prac projektowych. Jest to prawo, które wystarczy stosować.
MIROSŁAW NIZIO
Nizio Design International
Rok 2024 to czas podążania w kierunkach wyznaczanych przez zmiany klimatyczne. Powstało wiele projektów w duchu zrównoważonego rozwoju. Obecnie budynki i przestrzenie projektuje się z uwzględnieniem podejścia proekologicznego.
Dla Nizio Design International był to intensywny rok. W maju miało miejsce otwarcie nowego budynku Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej, obiektu docenionego w Polsce i za granicą. Zakończyliśmy etap projektowy Centrum Folkloru Województwa Łódzkiego w Sieradzu oraz Centrum Ogrody Animacji im. Marii Konopnickiej w Bronowie. Zaczynamy prace nad projektem rozbudowy Muzeum Powstania Warszawskiego, a Muzeum im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Okopach wchodzi w fazę realizacji. Pracujemy też nad projektami obiektów i ekspozycji dla prywatnych oraz publicznych inwestorów.
DOMINIK DARASZ
Horizone Studio
Rok 2024 w polskiej architekturze przyniósł zarówno inspirujące sukcesy, jak i niełatwe wyzwania. Z jednej strony wzrost popularności zrównoważonego budownictwa oraz adaptacji budynków do zmian klimatycznych sprawił, że projekty coraz częściej wymuszają nowoczesne rozwiązania ekologiczne. Wzrasta świadomość potrzeby tworzenia przestrzeni z myślą o przyszłych pokoleniach,
co otwiera nowe możliwości, ale też stawia przed branżą budowlaną, architektami i inwestorami wyzwania technologiczne i finansowe. Z drugiej strony problemy gospodarcze, brak terenów inwestycyjnych w miastach, długie oczekiwanie na ustalenia legislacyjne oraz wzrost cen materiałów budowlanych mocno wpływają na budżety i decyzje inwestycyjne, utrudniając realizację wielu projektów. Nakłada się na to drastyczny spadek sprzedaży mieszkań, co powoduje niepewność zarówno nabywców, jak i sprzedających. W efekcie część inwestorów czeka z decyzją o rozpoczęciu inwestycji, a inni podejmują ryzyko i wykorzystują obecny czas na przygotowanie dokumentacji dla przyszłych inwestycji.
BARTOSZ DENDURA
Studio4SPACE
Rok 2024, jak i każdy poprzedni, odkąd pracownia funkcjonuje, był czasem małych sukcesów, które globalnie pozwalają z optymizmem patrzeć na rozwój branży. Nie był to raczej rok przełomowy, choć w naszym zawodzie, w którym projekty powstają miesiącami, realizacje latami, coś, co na pozór nie ma wielkiego znaczenia, w długiej perspektywie może okazać się gamechangerem. Wielokrotnie doświadczałem poczucia przełomu z opóźnieniem. Trend wzrostowy, zarówno pod względem liczby zamówień, oczekiwanej przez inwestora jakości, jak i wartości zamówień, został zachowany z poprzednich lat. Pomimo tego, że nie udało nam się zrealizować kilku istotnych projektów, obserwujemy jednak zwiększone zainteresowanie pracownią i naszymi projektami, które będą się charakteryzować rozwiązaniami proekologicznymi i niestandardową estetyką.
DOROTA JARODZKA – ŚRÓDKA
SRDK Studio Projekt
Rynek projektowy, zwłaszcza w mieszkaniówce, jest coraz trudniejszy. Od projektanta oczekuje się szerokiej wiedzy w wielu obszarach. Takie firmy jak SRDK Studio są do tego przygotowane pod względem doświadczenia, wiedzy formalnoprawnej i zaplecza osobowego, ale … tej obsługi nie uwzględnia honorarium. Jednocześnie stawki są zamrożone na poziomie tych sprzed kilku lat! Dawniej odnośnikiem ceny za projekt był koszt realizacji inwestycji, oddający stopień złożoności projektu. Powrót do tej praktyki byłby właściwy.
Zmienne przepisy, brak rozporządzeń wykonawczych, odmienne interpretacje prawa przez urzędy zwiększają nakład pracy przy projektach, szczególnie budowlanych i sieciowych. Rynek odczuwa brak gruntów z unormowaną sytuacją formalną. Grunty nie są objęte planami lub wymagają
ich aktualizacji, remediacji i dodatkowych ustaleń, co bardzo wydłuża proces projektowy. Ma to ogromny wpływ na cash flow biura i na jego zyskowność. Nie dziwi więc, że część biur lokuje swoje nadzieje w inwestorach z Azji.